
Dowcipy o kobietach
Brzydka, ale to okropnie brzydka kobieta wsiada do dorożki i z obawą pyta dorożkarza:
- Czy ten koń nie poniesie, czy się nie przestraszy?
- Niech się pani nie boi, nie będzie się oglądał!
- Czy ten koń nie poniesie, czy się nie przestraszy?
- Niech się pani nie boi, nie będzie się oglądał!
311
Dowcip #15882. Brzydka w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kobietach”.
- Boże?
- Tak, Adamie?
- Co się wczoraj wieczór działo? Gdzie moje trzy żebra?
- Jak to co? Popiłeś i zachciało ci się dziewczynek.
- Tak, Adamie?
- Co się wczoraj wieczór działo? Gdzie moje trzy żebra?
- Jak to co? Popiłeś i zachciało ci się dziewczynek.
511
Dowcip #4797. - Boże? w kategorii: „Dowcipy o kobietach”.

W tramwaju tłok. Nagle motorniczy gwałtownie hamuje, a młoda dziewczyna utraciwszy równowagę z impetem siada na kolanach księdza. Spogląda na kapłana z podziwem i mówi:
- Ho ho ho, proszę księdza!
- To nie jest żadne ho ho ho, tylko klucz od zakrystii.
- Ho ho ho, proszę księdza!
- To nie jest żadne ho ho ho, tylko klucz od zakrystii.
413
Dowcip #6875. W tramwaju tłok. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o kobietach”.
Lot samolotem. W pewnym momencie kapitan oznajmia:
- Za czterdzieści minut się rozbijemy.
Słysząc to jedna z pasażerek zaczyna się malować. Druga pyta:
- Co ty robisz?
- O jak się rozbijemy to najpierw będą ratować te ładne.- Odpowiada.
Druga zaczyna wkładać wszystko złoto jakie tylko ma.
- A ty co robisz?
- Jak się rozbijemy to na pewno będą ratować tych bogatych.
Na to murzynka ściąga majtki, wystawia dupę do okna i mówi:
- Wy obie jesteście nienormalne, najpierw będą szukać czarnej skrzynki.
- Za czterdzieści minut się rozbijemy.
Słysząc to jedna z pasażerek zaczyna się malować. Druga pyta:
- Co ty robisz?
- O jak się rozbijemy to najpierw będą ratować te ładne.- Odpowiada.
Druga zaczyna wkładać wszystko złoto jakie tylko ma.
- A ty co robisz?
- Jak się rozbijemy to na pewno będą ratować tych bogatych.
Na to murzynka ściąga majtki, wystawia dupę do okna i mówi:
- Wy obie jesteście nienormalne, najpierw będą szukać czarnej skrzynki.
111
Dowcip #3121. Lot samolotem. w kategorii: „Kawały o kobietach”.

Mama do syna:
- Grzesiu! Patrz! Bocian przyniósł ci nowego tatusia!
- Grzesiu! Patrz! Bocian przyniósł ci nowego tatusia!
86
Dowcip #19371. Mama do syna w kategorii: „Śmieszne kawały o kobietach”.
Między kolegami:
- Chodzisz jeszcze z tą Ewką?
- Nie, już nie.
- Oj, to dobrze, bo mógłbym Ci na jej temat wiele powiedzieć.
- Ale, ale ... Dlaczego już z nią nie chodzisz?
- Bo się z nią ożeniłem.
- Chodzisz jeszcze z tą Ewką?
- Nie, już nie.
- Oj, to dobrze, bo mógłbym Ci na jej temat wiele powiedzieć.
- Ale, ale ... Dlaczego już z nią nie chodzisz?
- Bo się z nią ożeniłem.
29
Dowcip #15140. Między kolegami w kategorii: „Humor o kobietach”.

Mąż pyta żonę:
- Skąd wracasz?
- Z salonu piękności!
- Był zamknięty?!
- Skąd wracasz?
- Z salonu piękności!
- Był zamknięty?!
45
Dowcip #9262. Mąż pyta żonę w kategorii: „Humor o kobietach”.
Słuchaczka RM:
- Dobrze, że Ojciec Święty nie jeździ tramwajami, bo jak by zobaczył, że dziewczyna siada chłopakowi na kolanach i całuje się z nim, to by musiał pomyśleć tylko jedno: No ku*wa jakaś zwyczajna.
- Dobrze, że Ojciec Święty nie jeździ tramwajami, bo jak by zobaczył, że dziewczyna siada chłopakowi na kolanach i całuje się z nim, to by musiał pomyśleć tylko jedno: No ku*wa jakaś zwyczajna.
23
Dowcip #10122. Słuchaczka RM w kategorii: „Dowcipy o kobietach”.

Arthur Davidson, założyciel fabryki motocykli Harley - Davidson umarł i poszedł do nieba. Święty Piotr pyta się go w bramie niebiańskiej:
- Ponieważ byłeś dobrym człowiekiem, możesz sobie wybrać takich kolegów w Niebie, jakich chcesz. Z kim chciałbyś się zapoznać?
Arthur odpowiada:
- Chciałbym się rozmówić z Panem Bogiem.
Zaprowadzili go do sali tronowej i Bóg uścisnął Arthurowi rękę.
- Ty jesteś wynalazcą kobiety? - pyta Arthur.
- Tak. - odpowiada Bóg.
Na to Arthur:
- Twój wynalazek ma parę poważnych wad: po pierwsze, robi za dużo hałasu na wysokich obrotach. Po drugie, wtrysk paliwa jest za blisko rury wydechowej. Po trzecie, koszty napraw i utrzymania są ogromne.
Na to Bóg wystukał coś na komputerze i drukarka wyrzuciła statystykę.
- Popatrz, - mówi Bóg - możliwe, że mój wynalazek ma wady, ale więcej mężczyzn na nim jeździ niż na twoim!
- Ponieważ byłeś dobrym człowiekiem, możesz sobie wybrać takich kolegów w Niebie, jakich chcesz. Z kim chciałbyś się zapoznać?
Arthur odpowiada:
- Chciałbym się rozmówić z Panem Bogiem.
Zaprowadzili go do sali tronowej i Bóg uścisnął Arthurowi rękę.
- Ty jesteś wynalazcą kobiety? - pyta Arthur.
- Tak. - odpowiada Bóg.
Na to Arthur:
- Twój wynalazek ma parę poważnych wad: po pierwsze, robi za dużo hałasu na wysokich obrotach. Po drugie, wtrysk paliwa jest za blisko rury wydechowej. Po trzecie, koszty napraw i utrzymania są ogromne.
Na to Bóg wystukał coś na komputerze i drukarka wyrzuciła statystykę.
- Popatrz, - mówi Bóg - możliwe, że mój wynalazek ma wady, ale więcej mężczyzn na nim jeździ niż na twoim!
314
Dowcip #4761. Arthur Davidson w kategorii: „Żarty o kobietach”.
Żona pyta męża:
- Kochanie, jakie kobiety podobają Ci się najbardziej, piękne czy mądre?
Mąż odpowiada:
- Ani takie, ani takie. Ty mi się najbardziej podobasz.
- Kochanie, jakie kobiety podobają Ci się najbardziej, piękne czy mądre?
Mąż odpowiada:
- Ani takie, ani takie. Ty mi się najbardziej podobasz.
1349
Dowcip #203. Żona pyta męża w kategorii: „Dowcipy o kobietach”.
