Dowcipy o grach i zabawach
Jaś wraca do domu cały zmoczony.
- Co się stało? - pyta się matka.
- Bawiliśmy się w pieski.
- No i co?
- Ja byłem latarnią.
- Co się stało? - pyta się matka.
- Bawiliśmy się w pieski.
- No i co?
- Ja byłem latarnią.
814
Dowcip #27500. Jaś wraca do domu cały zmoczony. w kategorii: „Dowcipy o grach i zabawach”.
Dwie kaczki bawią sie w chowanego i jedna mówi do drugiej:
- Jak mnie znajdziesz to Ci dam buzi, a jak nie to jestem pod stołem.
- Jak mnie znajdziesz to Ci dam buzi, a jak nie to jestem pod stołem.
1119
Dowcip #14323. Dwie kaczki bawią sie w chowanego i jedna mówi do drugiej w kategorii: „Żarty o grach i zabawach”.
W piaskownicy bawią się dzieci, jedno z nich siedzi samo w rogu.
- Dlaczego twój dzieciak siedzi dziś tak sam w kącie?
- No bo dzisiaj bawią się w pracownie komputerową, a mój instaluje Linuxa.
- Dlaczego twój dzieciak siedzi dziś tak sam w kącie?
- No bo dzisiaj bawią się w pracownie komputerową, a mój instaluje Linuxa.
613
Dowcip #11561. W piaskownicy bawią się dzieci, jedno z nich siedzi samo w rogu. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o grach i zabawach”.
Blondynka i prawnik lecą samolotem. Blondynka próbuje zasnąć, prawnik się nudzi.
- Mam propozycję. - mówi w końcu prawnik - Zagrajmy w grę. Będziemy zadawać sobie pytania, jeżeli Ty nie będziesz znała odpowiedzi dasz mi pięć dolarów, jeżeli ja nie będę znał, dam Ci pięćset dolarów.
- Ok.
- No to zaczynamy. Jaka jest odległość z Ziemi na Księżyc?
- Nie wiem. - odpowiada blondynka i wyjmuje z torebki pięć dolarów.
- Teraz moja kolej. Co wchodzi na górę na czterech nogach, a schodzi na trzech?
Prawnik myśli, szuka odpowiedzi na necie, dzwoni do znajomych. W końcu po godzinie poddaje się i oddaje 500$. Blondynka odwraca się i idzie spać. Po jakimś czasie prawnik ją budzi i pyta:
- Co to jest? Co wchodzi na górę na czterech nogach, a schodzi na trzech?
Zaspana blondynka wzrusza ramionami, sięga po torebkę i wyjmuje pięć dolarów.
- Mam propozycję. - mówi w końcu prawnik - Zagrajmy w grę. Będziemy zadawać sobie pytania, jeżeli Ty nie będziesz znała odpowiedzi dasz mi pięć dolarów, jeżeli ja nie będę znał, dam Ci pięćset dolarów.
- Ok.
- No to zaczynamy. Jaka jest odległość z Ziemi na Księżyc?
- Nie wiem. - odpowiada blondynka i wyjmuje z torebki pięć dolarów.
- Teraz moja kolej. Co wchodzi na górę na czterech nogach, a schodzi na trzech?
Prawnik myśli, szuka odpowiedzi na necie, dzwoni do znajomych. W końcu po godzinie poddaje się i oddaje 500$. Blondynka odwraca się i idzie spać. Po jakimś czasie prawnik ją budzi i pyta:
- Co to jest? Co wchodzi na górę na czterech nogach, a schodzi na trzech?
Zaspana blondynka wzrusza ramionami, sięga po torebkę i wyjmuje pięć dolarów.
622
Dowcip #30657. Blondynka i prawnik lecą samolotem. w kategorii: „Dowcipy o grach i zabawach”.
- Moja siostra to ma szczęście!
- Dlaczego?
- Była na prywatce i grali w butelkę. Chłopcy mieli do wyboru: albo dać całusa albo pudełko czekoladek.
- I co?
- Przyniosła do domu dwanaście takich pudełek.
- Dlaczego?
- Była na prywatce i grali w butelkę. Chłopcy mieli do wyboru: albo dać całusa albo pudełko czekoladek.
- I co?
- Przyniosła do domu dwanaście takich pudełek.
714
Dowcip #14708. - Moja siostra to ma szczęście! w kategorii: „Dowcipy o grach i zabawach”.
Ala biegnie do taty na skargę:
- A Jasio znowu udaje ptaka!
- To znaczy, że macha rękami?
- Nie, rozgrzebuje ziemię i zjada robaki!
- A Jasio znowu udaje ptaka!
- To znaczy, że macha rękami?
- Nie, rozgrzebuje ziemię i zjada robaki!
817
Dowcip #25261. Ala biegnie do taty na skargę w kategorii: „Śmieszne żarty o grach i zabawach”.
- Mamo, mamo, udawałem ptaszka!
- O, to cudownie kochanie! Śpiewałeś?
- Nie ...
- Ćwierkałeś?
- Nie ...
- A co robiłeś?
- Jadłem robaki!
- O, to cudownie kochanie! Śpiewałeś?
- Nie ...
- Ćwierkałeś?
- Nie ...
- A co robiłeś?
- Jadłem robaki!
717
Dowcip #14467. - Mamo, mamo, udawałem ptaszka! w kategorii: „Śmieszny humor o grach i zabawach”.
Mały Jasio bawi się w strażaka. Ubrał hełm strażacki, wsiadł do czerwonej przyczepki, którą przywiązał do psa, wielkiego bernardyna i kazał mu się ciągnąć po podwórku. Niestety, bernardyn wył okropnie, co zaalarmowało tatę Jasia. Przyszedł zobaczył, że pies ma okręcony sznurek wokół genitaliów.
- Jasiu, jeśli obwiążesz mu ten sznurek wokół szyi, piesek będzie ciągnął szybciej.
- Tak, ale nie będę miał syreny!
- Jasiu, jeśli obwiążesz mu ten sznurek wokół szyi, piesek będzie ciągnął szybciej.
- Tak, ale nie będę miał syreny!
1612
Dowcip #21884. Mały Jasio bawi się w strażaka. w kategorii: „Kawały o grach i zabawach”.
Dlaczego blondynka cieszy się, że ułożyła układankę w miesiące?
- Bo na opakowaniu napisano ”od trzech do pięciu lat”!
- Bo na opakowaniu napisano ”od trzech do pięciu lat”!
108
Dowcip #21781. Dlaczego blondynka cieszy się, że ułożyła układankę w miesiące? w kategorii: „Śmieszne kawały o grach i zabawach”.
Co wybiera blondynka w papier, kamień i nożyce, gdy ktoś wybiera kamień?
- Domestos - zero kamienia!
- Domestos - zero kamienia!
96