Dowcipy o Egipcjanach
Kapłani egipscy wywoływali podstępem zaćmienie słońca.
1516
Dowcip #8043. Kapłani egipscy wywoływali podstępem zaćmienie słońca. w kategorii: „Śmieszne kawały o Egipcjanach”.
Jest wycieczka do Egiptu. Jasiu pyta przewodnika:
- Panie przewodniku ile ta piramida ma lat?
- Ponad cztery tysiące.
- Jak jeszcze nie było 2012.
- Panie przewodniku ile ta piramida ma lat?
- Ponad cztery tysiące.
- Jak jeszcze nie było 2012.
1610
Dowcip #25313. Jest wycieczka do Egiptu. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Egipcjanach”.
Faraona nosili w lektyce, a poddani padali mu na twarz.
85
Dowcip #22039. Faraona nosili w lektyce, a poddani padali mu na twarz. w kategorii: „Śmieszne żarty o Egipcjanach”.
Ląduje Armstrong na księżycu, patrzy, a tam trzech facetów pali sobie ognisko! ”Co jest? Miałem tu być pierwszy.” - myśli. Podchodzi, a tam siedzą Polak, Rosjanin i Egipcjanin.
- Co wy tu robicie?
Rosjanin mówi:
- Próby z bronią jądrową na Syberii robiliśmy, to aż tu wylądowałem.
Egipcjanin:
- Łaziłem po labiryntach piramid, nagle, nie wiedzieć czemu, znalazłem się tutaj i tak siedzę.
- A Ty? - pyta Polaka.
- Ja to z wesela wracam!
- Co wy tu robicie?
Rosjanin mówi:
- Próby z bronią jądrową na Syberii robiliśmy, to aż tu wylądowałem.
Egipcjanin:
- Łaziłem po labiryntach piramid, nagle, nie wiedzieć czemu, znalazłem się tutaj i tak siedzę.
- A Ty? - pyta Polaka.
- Ja to z wesela wracam!
211
Dowcip #14202. Ląduje Armstrong na księżycu, patrzy w kategorii: „Żarty o Egipcjanach”.
Egipcjanie balsamowali ludzi, żeby się człowiek nie rozchorował w trumnie.
410
Dowcip #3585. Egipcjanie balsamowali ludzi w kategorii: „Dowcipy o Egipcjanach”.
Armstrong ląduje na Księżycu. Wysiada z lądownika i mówi:
- To jest mały krok dla człowieka, ale duży dla ... Zaraz, co to?
Patrzy, a parę metrów dalej pali się ognisko, przy którym siedzi troje ludzi i pieką kiełbaski. Okazuje się, że są to Rosjanin, Egipcjanin i Polak.
- A wy co tu robicie? - pyta Armstrong.
- No, ja akurat doiłem krowę i jak pieprznęło w Czarnobylu to aż tu doleciałem. - mówi Rosjanin.
- A ja - mówi Egipcjanin. - chodziłem po piramidach i tak jakoś mnie przerzuciło.
- No a ty? - pyta Polaka.
- Nie wiem, z wesela wracam.
- To jest mały krok dla człowieka, ale duży dla ... Zaraz, co to?
Patrzy, a parę metrów dalej pali się ognisko, przy którym siedzi troje ludzi i pieką kiełbaski. Okazuje się, że są to Rosjanin, Egipcjanin i Polak.
- A wy co tu robicie? - pyta Armstrong.
- No, ja akurat doiłem krowę i jak pieprznęło w Czarnobylu to aż tu doleciałem. - mówi Rosjanin.
- A ja - mówi Egipcjanin. - chodziłem po piramidach i tak jakoś mnie przerzuciło.
- No a ty? - pyta Polaka.
- Nie wiem, z wesela wracam.
29
Dowcip #22504. Armstrong ląduje na Księżycu. w kategorii: „Kawały o Egipcjanach”.
Rzecz dzieje się w Egipcie. Pewien Beduin ma wielki problem ze swoim nowo nabytym wielbłądem, który nigdzie nie chce iść. Z trudem zaciąga go do warsztatu samochodowego w jakiejś mieścinie i poczyna błagać mechanika:
- Panie, zrób coś, żeby to bydlę zechciało mnie słuchać i chodzić tam, gdzie chcę!
- Wprowadź go pan na kanał - radzi mechanik.
Gdy oboje zaciągnęli wielbłąda, mechanik wziął wielki młot i przyłożył mu z całej siły w genitalia. Wielbłąd zapiszczał z bólu i pobiegł przed siebie w siną dal. Beduin zaczyna płakać i krzyczy:
- Jak ja go teraz dogonię?!
- Stawaj pan na kanał.
- Panie, zrób coś, żeby to bydlę zechciało mnie słuchać i chodzić tam, gdzie chcę!
- Wprowadź go pan na kanał - radzi mechanik.
Gdy oboje zaciągnęli wielbłąda, mechanik wziął wielki młot i przyłożył mu z całej siły w genitalia. Wielbłąd zapiszczał z bólu i pobiegł przed siebie w siną dal. Beduin zaczyna płakać i krzyczy:
- Jak ja go teraz dogonię?!
- Stawaj pan na kanał.
530
Dowcip #960. Rzecz dzieje się w Egipcie. w kategorii: „Śmieszne kawały o Egipcjanach”.
Mumie służyły jako wkłady do grobów i były robione przez Egipcjan.
46
Dowcip #11051. Mumie służyły jako wkłady do grobów i były robione przez Egipcjan. w kategorii: „Śmieszny humor o Egipcjanach”.
Egipcjanie zapisywali wszystko na papierosach.
413
Dowcip #1872. Egipcjanie zapisywali wszystko na papierosach. w kategorii: „Kawały o Egipcjanach”.
Neil Armstrong ląduje na Księżycu. Wysiada z lądownika i mówi:
- To jest mały krok dla człowieka, ale duży dla ... Zaraz, co to?
Patrzy, a parę metrów dalej pali się ognisko, przy którym siedzi trzech facetów. Rozmawiają i pieką kiełbaski. Okazuje się, że są to Ukrainiec, Egipcjanin i Polak.
- A wy co tu robicie? - pyta zbity z tropu Armstrong.
- No, ja akurat doiłem krowę i jak pieprznęło w Czarnobylu, to aż tu doleciałem. - mówi Ukrainiec.
- A ja - mówi Egipcjanin - chodziłem po piramidach i tak jakoś mnie przerzuciło.
- No a ty? - pyta Polaka.
- Nie wiem. Z wesela wracam.
- To jest mały krok dla człowieka, ale duży dla ... Zaraz, co to?
Patrzy, a parę metrów dalej pali się ognisko, przy którym siedzi trzech facetów. Rozmawiają i pieką kiełbaski. Okazuje się, że są to Ukrainiec, Egipcjanin i Polak.
- A wy co tu robicie? - pyta zbity z tropu Armstrong.
- No, ja akurat doiłem krowę i jak pieprznęło w Czarnobylu, to aż tu doleciałem. - mówi Ukrainiec.
- A ja - mówi Egipcjanin - chodziłem po piramidach i tak jakoś mnie przerzuciło.
- No a ty? - pyta Polaka.
- Nie wiem. Z wesela wracam.
50139