Dowcipy o Andrzeju Lepperze

Senator USA Ford przybył do Polski z oficjalną wizytą. Przyjmuje go nowy premier Andrzej Lepper, odbywa się prezentacja:
- Oto John Ford - polityk, wybitny mąż stanu, skończył Uniwersytet w Yale.
- Oto Andrzej Lepper - premier, mąż Stanisławy, skończył 53 lata.

Lepperowi śniły się w nocy ziemniaki. Poszedł do wróżki, żeby dowiedzieć się co to znaczy.
A wróżka do niego:
- Albo cię wykopią na jesień, albo cię posadzą na wiosnę.

Co wyjdzie z koalicji Jarka Kaczyńskiego z Lepperem?
- Kaczka w buraczkach.

Pewnego dnia Tusk zaczął się tak jąkać, że udusił się i umarł.
Idzie do Nieba, puka do bram, otwiera mu św. Piotr. Wchodzą i Donald widzi, że wszędzie wiszą zegary, które jednak pokazują różne godziny.
Pyta się św. Piotra o co chodzi.
- Aaa, każdy człowiek przy urodzeniu dostaje zegar ustawiony na godzinę dwunastą i z każdym kłamstwem wskazówka przesuwa się o godzinę. Tutaj na przykład jest zegar Matki Teresy, który pokazuje godz. dwunastą, co znaczy, że zawsze mówiła prawdę.
- Ooo, to ciekawe. A gdzie jest zegar Leppera?
- Leppera? W moim gabinecie. Używam go jako wentylatora.

Czym się różni Brutus od Leppera?
- Brutus był cwaniakiem, a udawał idiotę, a Lepper na odwrót!

Co się stanie jak Lepper wejdzie na czubek drzewa?
- Będą dwa czubki.

Ile jest dowcipów o Lepperze?
- Ten jeden - reszta to prawda.

Czym różni się Clinton od Leppera?
- Z różnych butów im słoma wystaje!

Spotyka się Michnik z Lepperem.
- Czczee - eść Jaaacek, cc - ooo ssłyyychać?
- Mam prostatę.
- Ppprooostaatę? Aaaa czyym siiię tooo ooobjawia?
- Ja tak sikam tak jak ty mówisz.

Za co Lepper dostanie w tym roku nagrodę na targach Polagra?
- Za wyjątkowe trzymanie się koryta.