Dowcipy o sąsiadach
Pukają dwie sąsiadki do trzeciej. ”Puk, puk”.
- Kto tam?
- Sąsiadki.
- Nie, mam tylko reklamówki.
- Kto tam?
- Sąsiadki.
- Nie, mam tylko reklamówki.
511
Dowcip #15058. Pukają dwie sąsiadki do trzeciej. ”Puk, puk”. w kategorii: „Śmieszne żarty o sąsiadach”.
- Ach ta pogoda daje się we znaki. Ciągle pada i błota pełno - rozmawiają sąsiadki.
- O tak! Jak chciałam zabrać Jaśka z podwórka, to umyłam trójkę dzieciaków i dopiero w ostatnim rozpoznałam mojego synka.
- O tak! Jak chciałam zabrać Jaśka z podwórka, to umyłam trójkę dzieciaków i dopiero w ostatnim rozpoznałam mojego synka.
923
Dowcip #17198. - Ach ta pogoda daje się we znaki. w kategorii: „Dowcipy o sąsiadach”.
Mówi sąsiad do sąsiada
- Co Ci się stało w oko?
- Dostałem śrubokrętem od Kowalskiej.
- Przez przypadek?
- Nie, przez dziurkę od klucza.
- Co Ci się stało w oko?
- Dostałem śrubokrętem od Kowalskiej.
- Przez przypadek?
- Nie, przez dziurkę od klucza.
612
Dowcip #24318. Mówi sąsiad do w kategorii: „Śmieszne kawały o sąsiadach”.
Wieczorem mąż mówi do żony:
- Kiedy nasz sąsiad kupił sobie video, my też kupiliśmy sobie video. Kiedy nasz sąsiad kupił sobie nowe auto, my też kupiliśmy sobie nowe auto. Ale co zrobimy teraz, kiedy wziął sobie nową żonę?!
- Kiedy nasz sąsiad kupił sobie video, my też kupiliśmy sobie video. Kiedy nasz sąsiad kupił sobie nowe auto, my też kupiliśmy sobie nowe auto. Ale co zrobimy teraz, kiedy wziął sobie nową żonę?!
108
Dowcip #12020. Wieczorem mąż mówi do żony w kategorii: „Śmieszne żarty o sąsiadach”.
Góralka chwali się sąsiadce:
- A wicie, gaździno, mój wnuk Jasiek to studiuje na uniwersytecie!
- A na jakim?
- No, jak to on się nazywo - próbuje sobie przypomnieć Góralka. - Ugryź? Nie, nie ugryź... Użarł? Tys nie... Już wim! Ujot!
- A wicie, gaździno, mój wnuk Jasiek to studiuje na uniwersytecie!
- A na jakim?
- No, jak to on się nazywo - próbuje sobie przypomnieć Góralka. - Ugryź? Nie, nie ugryź... Użarł? Tys nie... Już wim! Ujot!
713
Dowcip #13632. Góralka chwali się sąsiadce w kategorii: „Kawały o sąsiadach”.
Druga w nocy, facet nawalony majstruje przy drzwiach. Majstruje, majstruje, sąsiad patrzy i myśli: ”pewnie włamywacz”. Podchodzi do niego i pyta:
- Panie, co pan tu tak majstrujesz?
- Panie kochany, chcę się do domu dostać.
- Panie, pokaż ten klucz. - mówi sąsiad. - Przecież to jest papieros! Papierosem chcesz pan drzwi otworzyć?
- Papieros? O rany, klucz zjarałem!
- Panie, co pan tu tak majstrujesz?
- Panie kochany, chcę się do domu dostać.
- Panie, pokaż ten klucz. - mówi sąsiad. - Przecież to jest papieros! Papierosem chcesz pan drzwi otworzyć?
- Papieros? O rany, klucz zjarałem!
108
Dowcip #14647. Druga w nocy, facet nawalony majstruje przy drzwiach. w kategorii: „Kawały o sąsiadach”.
Facet mówi do żony:
- Wiesz kochana? Podobno ten nowy lokator z ósmego piętra spał z prawie wszystkimi kobietami z bloku oprócz jednej.
- Tak? - zdumiała się żona - To chyba oprócz Kowalskiej z drugiego.
- Wiesz kochana? Podobno ten nowy lokator z ósmego piętra spał z prawie wszystkimi kobietami z bloku oprócz jednej.
- Tak? - zdumiała się żona - To chyba oprócz Kowalskiej z drugiego.
620
Dowcip #33084. Facet mówi do żony w kategorii: „Śmieszne kawały o sąsiadach”.
- Wiesz, nasz sąsiad dwa miesiące temu ogłuchł!
- A jak to znosi jego żona?
- Jeszcze nie zauważyła.
- A jak to znosi jego żona?
- Jeszcze nie zauważyła.
710
Dowcip #11882. - Wiesz, nasz sąsiad dwa miesiące temu ogłuchł! w kategorii: „Żarty o sąsiadach”.
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Dlaczego twój mąż tak glośno wczoraj na Ciebie krzyczał?
- Bo nie chciałam mu powiedziec, na co wydałam wszystkie pieniądze.
- A dziś rano?
- Bo mu wreszcie powiedziałam.
- Dlaczego twój mąż tak glośno wczoraj na Ciebie krzyczał?
- Bo nie chciałam mu powiedziec, na co wydałam wszystkie pieniądze.
- A dziś rano?
- Bo mu wreszcie powiedziałam.
719
Dowcip #11904. Rozmawiają dwie sąsiadki w kategorii: „Śmieszne kawały o sąsiadach”.
Przychodzi reporter do mężczyzny i pyta się, co dostał od żony na święta. Ten z niezadowoleniem odpowiada, że dziecko. Na to reporter:
- Powinien się pan cieszyć.
- Cieszyłbym się, gdyby nie składała się na nie z sąsiadem.
- Powinien się pan cieszyć.
- Cieszyłbym się, gdyby nie składała się na nie z sąsiadem.
610