LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy abstrakcyjne


Podpływa baba do latarni i pyta:
- Która godzina?
Latarnia wyjmuje termometr i woła:
- O, już czwartek!
A telewizor wznosi oczy do nieba i mówi:
- Szkoda, że nie mam już drobnych.
1811

Dowcip #29266. Podpływa baba do latarni i pyta w kategorii: „Śmieszny humor abstrakcyjny”.

Siedzą dwie mleczne krowy na słupie telegraficznym i plotkują. Nagle nadlatuje stado dzikich hebli. Przewodnik stada pyta:
- Którędy do Afryki?
- Tam - odpowiada jedna z krów pokazując na południe.
Krowy siedzą dalej i wciąż plotkują, gdy wtem nadlatuje stado dzikich hebli.
Przewodnik stada pyta:
- Którędy do Afryki?
- Tam - odpowiada jedna z krów pokazując na północ.
Heble odlatują.
- Czemu pokazałaś niewłaściwy kierunek - pyta druga krowa mleczna.
- A po co w Afryce tyle dzikich hebli - odparła ze spokojem pierwsza
mleczna krowa i wróciła do plotek.
2419

Dowcip #17048. Siedzą dwie mleczne krowy na słupie telegraficznym i plotkują. w kategorii: „Dowcipy abstrakcyjne”.

Mama mówi do Jasia:
- Idź do sklepu i kup udka. Jaś idzie do dziadka i mówi:
- Dziadek, daj udko.
Dziadek odciął półdupek i dał wnuczkowi. Jaś zaś poszedł do cukierni i kupił słodycze.
Na drugi dzień znowu mama mówi do Jasia:
- Idź kup udo, bo te jest bardzo dobre.
Jaś znów idzie do dziadka i mówi:
- Dziadek,daj udko.
Dziadek odciął półdupek i dał wnuczkowi.
Mama zrobiła rosół, przychodzi dziadek i mówi:
- Dajcie zupy z mojej dupy!
1713

Dowcip #3665. Mama mówi do Jasia w kategorii: „Śmieszny humor abstrakcyjny”.

Jacek Soplica miał długie rzęsy i dlatego nazywali go wąsalem.
149

Dowcip #8026. Jacek Soplica miał długie rzęsy i dlatego nazywali go wąsalem. w kategorii: „Śmieszne kawały abstrakcyjne”.

Adam Mickiewicz był stworzycielem Legionów Polskich we Włoszech.
2015

Dowcip #17135. Adam Mickiewicz był stworzycielem Legionów Polskich we Włoszech. w kategorii: „Śmieszne kawały abstrakcyjne”.

Siedzą Polak, Amerykanin i Japończyk w saunie. Gorąco jak cholera. Nagle Japończyk unosi dłoń, przystawia kciuk do ucha, mały palec do ust i mówi:
- Sprzedać! Sprzedać wszystko!
Po chwili Amerykanin robi to samo. Polak się pyta:
- Eee, panowie, co wy robicie?
Japończyk odpowiada:
- Słuchaj stary: Ja mam firmę, handluję, prowadzę interesy, no i właśnie sprzedałem pakiet akcji.
- Ale jak?
- Słuchaj, w kciuku mam słuchawkę, w palcu mikrofon i korzystam z tego jak z telefonu!
Amerykanin przytakuje.
Polak:
- Aha ...
Temperatura się zwiększa. Gorąco jak w piecu, panowie się pocą. Nagle Japończyk ni stad ni zowąd krzyczy:
- Kupić! Kupić wszystko!
Amerykanin i Polak patrzą się na niego jak na idiotę i pytają co jest.
- Panowie, mówiłem już ze mam firmę, no i właśnie kupiłem pakiet akcji.
- Ale jak?
- W uchu mam słuchawkę, w gardle mikrofon.
- Aaa.
Temperatura sto czterdzieści stopni. Panowie nie wytrzymują, już chcą wychodzić, wtem nagle Polak wstaje, kuca i nadyma się jak do sraki i krzyczy:
- Uwaga panowie! Fax idzie!
5123

Dowcip #25750. Siedzą Polak, Amerykanin i Japończyk w saunie. Gorąco jak cholera. w kategorii: „Śmieszny humor abstrakcyjny”.

Nachlany facet na weselu podchodzi do orkiestry i mówi:
- Zagrajcie myzerej.
Orkiestra nie wiedząc o co chodzi grają co innego. Koleś podchodzi znowu:
- Zagrajcie myzerej.
Ale jak to leci - pyta orkiestra.
Facio odchodzi, ale zaraz podchodzi znów.
- Zagrajcie myzerej.
- Panie daj jakieś nuty, słowa.
A on:
Myzerej pancerni...
1317

Dowcip #29071. Nachlany facet na weselu podchodzi do orkiestry i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy abstrakcyjne”.

W Wąchocku urodziła się sama rączka. Po dwudziestu latach w Wigilię rączka podeszła pod choinkę, otworzyła prezent i powiedziała:
- Kurczę znowu obcinacz do paznokci.
2215

Dowcip #9185. W Wąchocku urodziła się sama rączka. w kategorii: „Dowcipy abstrakcyjne”.

Przy barze siedzi dwóch kumpli i piją piwo. Nagle jeden mówi:
- Założę się o 100 dolarów, że umiem gryźć moje oko.
Jego kolega zastanowił się chwilę i stwierdził, że jest to niemożliwe więc przyjął zakład. W tej chwili jego towarzysz wyjmuje swoje szklane oko i zaczyna je gryźć. Kolega mu zapłacił.
Po chwili ten sam mężczyzna proponuje kolejny zakład:
- Założę się o 100 dolarów, że będę gryzł poje drugie oko.
Mężczyzna pomyślał, że nie może mieć drugiego szklanego oka, bo przecież nic by nie widział. Przyjął więc zakład. W tej chwili jego kolega wyciąga sztuczną szczękę i zaczyna gryźć się w drugie oko. Mężczyzna stracił kolejne 100 dolarów.
2310

Dowcip #31243. Przy barze siedzi dwóch kumpli i piją piwo. w kategorii: „Kawały abstrakcyjne”.

Płynie dwóch gości łódką. Jeden z nich pyta:
- Która godzina?
Drugi wyciąga termometr i mówi:
- Jutro poniedziałek.
179

Dowcip #17307. Płynie dwóch gości łódką. w kategorii: „Śmieszne kawały abstrakcyjne”.

Humor abstrakcyjnyKawały abstrakcyjneŚmieszne żarty abstrakcyjneŚmieszny humor abstrakcyjnyDowcipy abstrakcyjneŚmieszne kawały abstrakcyjneŻarty abstrakcyjneŚmieszne dowcipy abstrakcyjne

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Auta osobowe

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych

» Słownik haseł i definicji

» Odpowiedzi na pytania

» Odmiana przez przypadki rzeczowników

» Opiekunka seniora

» Internetowy słownik rymów online

» Stopniowanie przymiotników

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki do pokazywania

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost