Dowcipy o wypadkach samochodowych
Biznesmen wraca do swojego zaparkowanego BMW, patrzy, a auto ma zbite reflektory i znacznie wgniecioną maskę. Nie ma śladu po samochodzie, który w niego wjechał, ale wyluzowuje, kiedy spostrzega kartkę pod wycieraczką:
” Przepraszam. Właśnie wjechałem w twoją Beemkę. Świadkowie, którzy to widzieli, kiwają głowami i uśmiechają się do mnie, bo myślą, że zostawiam swoje nazwisko, adres i inne szczegóły. Ale nie! Pa!”
” Przepraszam. Właśnie wjechałem w twoją Beemkę. Świadkowie, którzy to widzieli, kiwają głowami i uśmiechają się do mnie, bo myślą, że zostawiam swoje nazwisko, adres i inne szczegóły. Ale nie! Pa!”
812
Dowcip #13108. Biznesmen wraca do swojego zaparkowanego BMW, patrzy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o wypadkach samochodowych”.
- Dzień dobry, z tej strony dyrektor szkoły Pańskiego syna. Z przykrością zawiadamiam, że w drodze do szkoły Pana synowi przytrafił się wypadek.
- Mój Boże! Czy mój syn jest cały?
- A nie wiem, nie otwierałem worka.
- Mój Boże! Czy mój syn jest cały?
- A nie wiem, nie otwierałem worka.
1014
Dowcip #28279. - Dzień dobry, z tej strony dyrektor szkoły Pańskiego syna. w kategorii: „Kawały o wypadkach samochodowych”.
Pewien pechowiec w ciągu jednego miesiąca aż pięć razy potrącony był przez samochody i opatrywany w pogotowiu. Za szóstym razem mówi lekarzowi:
- Mam tego dość! Kupuję samochód!
- Mam tego dość! Kupuję samochód!
410
Dowcip #29213. Pewien pechowiec w ciągu jednego miesiąca aż pięć razy potrącony był w kategorii: „Żarty o wypadkach samochodowych”.
Zderzają się dwa samochody: sportowy i ciężarówka. Z pierwszego wyskakuje facet, wymachuje rękami i nogami i krzyczy:
- Karate!, Kung - fu!, Jujitsu!.
Z ciężarówki wysiada spokojnie facet i mówi:
- Klucz francuski.
- Karate!, Kung - fu!, Jujitsu!.
Z ciężarówki wysiada spokojnie facet i mówi:
- Klucz francuski.
39
Dowcip #22583. Zderzają się dwa samochody: sportowy i ciężarówka. w kategorii: „Śmieszne kawały o wypadkach samochodowych”.
Milicjanci potrącili starszą kobietę. Wysiedli z samochodu, a ona woła, że chce księdza.
- Skąd my teraz księdza weźmiemy? - zastanawiają się milicjanci.
- A to w bagażnikach ich już nie wozita? - pyta kobieta.
- Skąd my teraz księdza weźmiemy? - zastanawiają się milicjanci.
- A to w bagażnikach ich już nie wozita? - pyta kobieta.
1721
Dowcip #27641. Milicjanci potrącili starszą kobietę. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o wypadkach samochodowych”.
W szybkim tempie zbliżał się do mnie słup telegraficzny. Zaczęłam jechać zygzakiem, ale i tak słup trafił mnie, uszkadzając chłodnicę.
714
Dowcip #26899. W szybkim tempie zbliżał się do mnie słup telegraficzny. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o wypadkach samochodowych”.
Powracającego późnym wieczorem do domu męża wita żona z wałkiem.
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No! Masz szczęście.
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No! Masz szczęście.
519
Dowcip #11908. Powracającego późnym wieczorem do domu męża wita żona z wałkiem. w kategorii: „Śmieszne kawały o wypadkach samochodowych”.
Jedzie blondynka samochodem. Nagle uderzyła w słup. Policjant pyta ją:
- Czemu pani nie hamowała?
Blondynka odpowiada:
- Przecież trąbiłam!
- Czemu pani nie hamowała?
Blondynka odpowiada:
- Przecież trąbiłam!
611
Dowcip #10848. Jedzie blondynka samochodem. Nagle uderzyła w słup. w kategorii: „Kawały o wypadkach samochodowych”.
Po tym jak moja żona tragicznie straciła obie ręce w wypadku samochodowym, staram się jej pomóc jak tylko mogę. Nawet przywiązałem gąbkę do jej twarzy, żeby pomóc jej myć naczynia.
2210
Dowcip #17020. Po tym jak moja żona tragicznie straciła obie ręce w wypadku w kategorii: „Śmieszny humor o wypadkach samochodowych”.
Przychodzi żona do domu i mówi do męża:
- Kochanie! Spotkałam się dzisiaj na skrzyżowaniu z Baśką.
- A co mnie obchodzą wasze babskie sprawy?
- To dobrze, ale blacharz mówi, że samochód będzie dopiero za 2 tygodnie.
- Kochanie! Spotkałam się dzisiaj na skrzyżowaniu z Baśką.
- A co mnie obchodzą wasze babskie sprawy?
- To dobrze, ale blacharz mówi, że samochód będzie dopiero za 2 tygodnie.
820