LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o urzędnikach


Wchodzi facet do urzędu i chce jakoś zagaić.
- Dzień dobry! O, ile tu much lata!
- Dokładnie siedemdziesiąt osiem. Ta z lewej jest kulawa.
57

Dowcip #25127. Wchodzi facet do urzędu i chce jakoś zagaić. w kategorii: „Dowcipy o urzędnikach”.

Szef pewnej firmy chciał kupić ziemię w Luizjanie z zamiarem postawienia tam nowego oddziału swojej fabryki. Chciał na ten cel uzyskać rządową dotację. Jego prawnik złożył wszystkie wymagane formularze i dokumenty, łącznie z wykazem właścicieli ziemi od 1803 roku. Urzędnicy rządowi po analizie dokumentów odpisali co następuje:
”Otrzymaliśmy Państwa dokumenty dotyczące prośby o dotację. Jednak musimy z przykrością stwierdzić, że nie zostały dołączone dokumenty wskazujące właścicieli terenów, które Państwo chcą zakupić, przed rokiem 1803. Przedstawienie tych dokumentów jest konieczne, jeżeli dotacja ma zostać przyznana. Z poważaniem..”
94

Dowcip #33153. Szef pewnej firmy chciał kupić ziemię w Luizjanie z zamiarem w kategorii: „Humor o urzędnikach”.

Tekst urzędniczy.
- Pośpiesz się z tym śniadaniem, za dwadzieścia minut przerwa obiadowa.
614

Dowcip #27006. Tekst urzędniczy. w kategorii: „Żarty o urzędnikach”.

Do ZUS - u przychodzi starszy pan:
- Chciałbym ustalić swoją emeryturę.
- A co pan robi i jak długo pan pracuje?
- Zajmowałem się pracą najemną i pierwszą robotę miałem pod Grunwaldem w 1410 roku.
- W 1410? Ciekawe? A dokumenty jakieś pan ma?
- Nieee, no wie Pani, Wiosna Ludów, trzy zabory, dwie wojny. Nie mam nic.
- No tak. Jak wszyscy u nas. A Krzyżacy jak przychodzą to mają.
1637

Dowcip #20830. Do ZUS - u przychodzi starszy pan w kategorii: „Dowcipy o urzędnikach”.

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Opłacało się iść wczoraj na miasto?
- Nie bardzo. Wróciłam do domu z urzędnikiem państwowym.
- Co masz na myśli?
- Całą robotę musiałam odwalić sama.
108

Dowcip #14784. Rozmawiają dwie koleżanki w kategorii: „Kawały o urzędnikach”.

Przychodzi facet do urzędu i mówi, że chce zmienić imię. Urzędnik daje mu papiery do wypełnienia, interesant siada i zaczyna wypełniać. Po dłuższej chwili urzędnik zaciekawiony tą decyzją zmiany imienia pyta:
- Dlaczego Pan chce zmienić imię? Co w nim jest nie tak?
- Na imię mam Alfons.
- No proszę Pana, niech Pan nie przesadza, - mówi urzędnik - przecież jest tylu sławnych Alfonsów i zaczyna wymieniać.
Na to facet mu odpowiada:
- No wie Pan, ale na nazwisko mam Powiatowy.
814

Dowcip #9854. Przychodzi facet do urzędu i mówi, że chce zmienić imię. w kategorii: „Dowcipy o urzędnikach”.

Urzędnicy to doskonali partnerzy w małżeństwie. Jak przychodzą do domu to są wyspani i wypoczęci. A i gazetkę mają już przeczytaną ...
1013

Dowcip #25115. Urzędnicy to doskonali partnerzy w małżeństwie. w kategorii: „Humor o urzędnikach”.

Wchodzi gość do biura patentowego. Podchodzi do urzędasa i mówi z dumą:
- Proszę Pana, przyniosłem banana co smakuje jak śliwka!
- Niewiarygodne. Proszę pokazać.
Urzędas bierze owoc i gryzie.
- Rzeczywiście! Ten banan naprawdę smakuje jak śliwka! - mówi, po czym uznaje patent.
- To jeszcze nic. Mam kaktusa co smakuje jak kokos.
Biurokrata chwyta kaktus, gryzie i mówi:
- Rewelacja! Ten kaktus smakuje jak kokos! Patent!
- A teraz coś specjalnego. - mówi klient, po czym wyjmuje z torby dorodnego arbuza. - Ten arbuz smakuje jak pipka.
Patenciarz z niedowierzaniem ogląda arbuza, po czym odgryza soczystego kęsa. Przeżuwając go chwilę w pewnym momencie gwałtownie wypluwa wszystko na podłogę.
- Tfu! To smakuje jak gówno!
Klient:
- Z drugiej strony ugryź!
714

Dowcip #16264. Wchodzi gość do biura patentowego. w kategorii: „Żarty o urzędnikach”.

Przychodzi facet do zakładu pracy i pyta sekretarki:
- Czy jest dla mnie jakaś praca?
- Jasne. Dwadzieścia tysięcy złotych miesięcznie, służbowy samochód i telefon komórkowy.
- Pani żartuje ... - odpowiada uradowany bezrobotny.
- Oczywiście, ale to pan zaczął!
617

Dowcip #15029. Przychodzi facet do zakładu pracy i pyta sekretarki w kategorii: „Śmieszne dowcipy o urzędnikach”.

Babcia wypełnia papierki w urzędzie skarbowym. Wypełnia, wypełnia ...
Wreszcie wypełniła i oddaje urzędnikowi, a urzędnik:
- Ale jeszcze musi się pani podpisać.
- A jak się mam podpisać?
- No, normalnie. Tak, jak się pani podpisuje w liście.
Wiec babcia napisała:
”Całuję Was mocno! Babcia Alina”
525

Dowcip #15150. Babcia wypełnia papierki w urzędzie skarbowym. Wypełnia, wypełnia ... w kategorii: „Śmieszne żarty o urzędnikach”.

Humor o urzędnikachKawały o urzędnikachŚmieszne żarty o urzędnikachŚmieszny humor o urzędnikachDowcipy o urzędnikachŚmieszne kawały o urzędnikachŻarty o urzędnikachŚmieszne dowcipy o urzędnikach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Darmowe ogłoszenia motoryzacyjne

» Słownik wyrazów przeciwstawnych

» Definicja

» Hasła do krzyżówek

» Odmiana słów

» Niania do dziecka

» Słownik rymów

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników online

» Słownik wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki

» Zagadki edukacyjne dla dzieci do drukowania

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost