LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o stewardesach


Pasażer pyta stewardesę:
- Jakie jest prawdopodobieństwo, że na pokładzie samolotu znajduje się bomba?
- Jedna na milion. Ale jeśli pan chce być całkiem bezpieczny, zawsze proszę wozić jedną bombę ze sobą. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby na pokładzie samolotu były dwie bomby.
914

Dowcip #22498. Pasażer pyta stewardesę w kategorii: „Dowcipy o stewardesach”.

Do doświadczonej ekipy pokładowej pewnego samolotu dołączyła nowa, początkująca stewardessa, blondynka, oczywiście! Po zakończeniu lotu, kapitan samolotu, szef załogi, jak zawsze w takich wypadkach, poinformował żółtodzioba, w którym hotelu załoga ma nocleg i że o dziesiątej rano jest zbiórka w hallu, skąd wszyscy wspólnie odjeżdżają na lotnisko na kolejny rejs. Rano, na zbiórce stawił się komplet, oprócz nowej. Kapitan połączył się z recepcji z jej pokojem i prosi, by natychmiast schodziła, bo wszyscy czekają. Na to stewardessa:
- Ale ja nie mogę wyjść z pokoju!
- Jak to nie może pani wyjść?
- Zwyczajnie. - prawie z płaczem odpowiada blondynka. - W pokoju jest tylko troje drzwi. Jedne do łazienki, drugie od szafy, a na trzecich na klamce wisi zawieszka ”nie przeszkadzać”.
96

Dowcip #16769. Do doświadczonej ekipy pokładowej pewnego samolotu dołączyła nowa w kategorii: „Dowcipy o stewardesach”.

Podczas lotu nad oceanem w czasie okropnej burzy pasażerowie usłyszeli głos pilota:
- Panie i panowie! Proszę zapiąć pasy i przygotować się na lądowanie awaryjne... Musimy wodować, postaramy się jak najdelikatniej posadzić nasz samolot na powierzchni oceanu...
Słysząc to pewna starsza pani z przerażeniem w głosie zapytała stewardessę:
- Czy w tym oceanie są rekiny?
- Niestety, obawiam się, że są... Ale proszę się nie martwić, pod siedzeniem znajdzie pani specjalny żel przewidziany na tego typu awaryjne sytuacje. Proszę wetrzeć go w ręce i nogi...
- I jeśli to zrobię, to rekiny mnie nie zjedzą?
- Cóż, pewnie zjedzą panią i tak, ale nie będzie im pani smakować...
814

Dowcip #33057. Podczas lotu nad oceanem w czasie okropnej burzy pasażerowie w kategorii: „Dowcipy o stewardesach”.

Leci samolot:
- Stewardessa mówi do Araba:
- Podać panu drinka?
- Nie, dzisiaj nie piję bo zaraz będę prowadził.
530

Dowcip #25982. Leci samolot w kategorii: „Żarty o stewardesach”.

Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy:
- Skarbie za jakieś pięć minut wyrżniemy o ziemię i nic nie jest w stanie tego zmienić. Postaraj się to w jakiś łagodny sposób wytłumaczyć pasażerom.
Stewardessa wzięła to sobie do serca i pofatygowała się na pokład pasażerski.
- Proszę wszystkich o uwagę, czy byli byście państwo uprzejmi wyciągnąć paszporty? Dziękuje, a teraz wszyscy unosimy je wysoko nad głowę i machamy. Brawo. Teraz chwytamy je dwoma raczkami i łamiemy w ten sposób żeby podzielić je po środku. Pięknie, miło się z Państwem współpracuje, a
teraz zwijamy te paszporty w ciasny rulonik, tak, bardzo ciasny i ... i wsadzamy sobie je głęboko w dupę żeby było Was łatwo zidentyfikować jak już się rozbijemy.
212

Dowcip #26841. Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy w kategorii: „Humor o stewardesach”.

Leci samolot, przyrządy pokazują, że sytuacja nie jest najlepsza. Pilot wzywa stewardessę i mówi:
- Jest bardzo źle, nie wydaje mi się żebyśmy wyszli z tego cało, ale niech pani pójdzie, opowie pasażerom dowcip to przynajmniej umrą z uśmiechem na twarzy.
Stewardessa wyszła do pasażerów i opowiada:
- Proszę Państwa, sytuacja jest, no ... Mam dla Państwa dowcip. - i zaczyna opowiadać. Opowiada, opowiada, a samolot pikuje, opowiada, a samolot pikuje, opowiada, a samolot runął, ze zgliszcz i z dymu wstaje jedna, ocalała staruszka. Wstaje, otrzepuje się i mówi:
- Też mi dowcip ...
410

Dowcip #22606. Leci samolot, przyrządy pokazują, że sytuacja nie jest najlepsza. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o stewardesach”.

Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga, strasznie pyskata. W pewnym momencie facet dzwoni po stewardessę. Na pytanie co podać, pasażer mówi:
- Poproszę kawę.
- A dla mnie, stara cioto, tylko pepsi. - wykrzykuje papuga do stewardessy.
Stewardessa przyniosła pepsi dla papugi lecz zapomniała o kawie dla pasażera. Więc ponownie poprosił ją o kawę. Papuga w międzyczasie wyżłopała swoją Pepsi i klasycznie dorzuciła stewardessie:
- A dla mnie, stara cioto, przynieś następną Pepsi.
Sytuacja taka powtórzyła się kilka razy, w końcu facet nie wytrzymał i przyjął taktykę papugi, zadzwonił po stewardessę i wykrzyczał do niej:
- Daj mi, stara cioto, kawę!
Tego stewardessa nie zdzierżyła, poszła po pilota i razem z nim wypieprzyli faceta z samolotu wraz z papugą. Lecą tak oboje na dół, a papuga mówi:
- No, jak na kogoś, kto nie umie fruwać, to masz tupet!
014

Dowcip #24612. Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga w kategorii: „Śmieszne kawały o stewardesach”.

Podczas lotu na dużej wysokości do kabiny pilotów Boeinga 707 wpada przerażona stewardesa i krzyczy:
- Panie kapitanie, na pokładzie samolotu jest kilku porywaczy!
- Proszę się nie niepokoić, to się czasami zdarza.
- Ale każdy z nich chce lecieć gdzie indziej!
38

Dowcip #9865. Podczas lotu na dużej wysokości do kabiny pilotów Boeinga 707 wpada w kategorii: „Śmieszne kawały o stewardesach”.

Samolot - taki nowoczesny, z czterema silnikami, na pokładzie komplet pasażerów. Nagle pojawia się stewardesa i mówi:
- Przepraszam państwa, ale mam przykrą wiadomość. Niestety, jeden z naszych czterech silników się zepsuł w związku z czym lądowanie opóźni się o jakieś pół godziny. W ramach rekompensaty zapraszamy do częstowania się na koszt firmy przekąskami i napojami.
Za jakiś czas znowu wchodzi ta sama stewardesa i oznajmia, że drugi silnik miał awarię ale żeby nikt się nie martwił po prostu lądowanie opóźni się o następne pół godziny. I jak poprzednio zaprasza pasażerów do barku. Jak to bywa w dowcipach sytuacja powtarza się po raz trzeci no i lądowanie znowu ma być opóźnione o kolejne pół godziny. Na tą kolejną informację stewardesy z końca samolotu podnosi się lekko podchmielony jegomość i pyta:
- Przepraszam bardzo, to znaczy, że jak zepsuje się nam ten czwarty silnik, to co? Będziemy tak latać w kółko?
411

Dowcip #7481. Samolot - taki nowoczesny, z czterema silnikami w kategorii: „Żarty o stewardesach”.

Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga, strasznie pyskata.
W pewnym momencie facet dzwoni po stewardesę. Na pytanie co podać, pasażer mówi:
- Kawę poprosiłbym.
- A dla mnie, stara cioto, pepsi tylko - wykrzykuje papuga do tejże stewardessy.
Stewardessa przyniosła pepsi dla papugi lecz zapomniała o kawie dla pasażera obok. Wiec ponownie poprosił ją o kawę. Papuga w międzyczasie wyżłopała swoją Pepsi i klasycznie dorzuciła stewardessie:
- A dla mnie, stara cioto, przynieś następną Pepsi.
Sytuacja taka powtórzyła się kilka razy, w końcu facet nie wytrzymał i przyjął taktykę papugi, zadzwonił po stewardessę - wykrzyczał do niej:
- Daj mi, stara cioto, kawę!
Tego stewardessa nie zdzierżyła, poszła po pilota i razem z pilotem wypieprzyli faceta z samolotu razem z papugą. Lecą tak oboje na dół i papuga mówi:
- No, masz tupet jak na kogoś kto nie umie fruwać!
218

Dowcip #2895. Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga w kategorii: „Śmieszne kawały o stewardesach”.

Humor o stewardesachKawały o stewardesachŚmieszne żarty o stewardesachŚmieszny humor o stewardesachDowcipy o stewardesachŚmieszne kawały o stewardesachŻarty o stewardesachŚmieszne dowcipy o stewardesach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a OnLine

» Samochody osobowe ogłoszenia

» Słownik antonimów

» Słownik haseł i definicji

» Odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki rzeczowników

» Opiekunka do dziecka

» Słownik rymów online

» Stopniowanie przymiotników

» Słownik synonimów

» Wyliczanki do klaskania

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost