LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o poruczniku Rżewskim


- Mademoiselle - spytał raz porucznik Rżewski na balu - do czego służy wycięcie w pani rękawiczce?
- Aby mężczyźni mogli ucałować moją rączkę ...
- Oo, to teraz wiem, do czego służy rozcięcie w moim szynelu!
523

Dowcip #23173. - Mademoiselle - spytał raz porucznik Rżewski na balu - do czego w kategorii: „Śmieszny humor o poruczniku Rżewskim”.

Za butelką wódki w paryskiej restauracji siedzą Rżewski i Golicyn. Orkiestra zaczyna grać ”Emigranckie tango”.
- Ech, jaka tęsknota, - wzdycha Rżewski - tak by się chciało choćby zaraz wskoczyć na scenę i nasrać w ten biały fortepian ...
- Nie można drogi panie, to nie Rosja. - smutno odpowiada Golicyn - Francuzi nie zrozumieją, swołocze ...
1236

Dowcip #23221. Za butelką wódki w paryskiej restauracji siedzą Rżewski i Golicyn. w kategorii: „Śmieszny humor o poruczniku Rżewskim”.

Rżewski wygrał na loterii. Zamówił kawior, szampana. Impreza na całego: damy, oficerowie piją, tańczą, śpiewają. Zniesmaczony kornet pyta:
- Panie poruczniku, nie szkoda panu pieniędzy? Przecież nic po takiej imprezie nie zostanie.
- Zostanie, zostanie - mówi Rżewski. - Ot, na przykład niedawno spotkałem i pokochałem pewną damę. Ona dała mi pieniądze. Za te pieniądze kupiłem los na loterii. I wygrałem. Piję i poznałem pewną damę. Kupię los... I tak w kółko, kornet, i tak w kółko!
420

Dowcip #19431. Rżewski wygrał na loterii. Zamówił kawior, szampana. w kategorii: „Dowcipy o poruczniku Rżewskim”.

Natasza Rostowa wyszła wieczorem na werandę zaczerpnąć świeżego powietrza. W dole, w łopuchach, coś się czerniło.
- Poruczniku Rżewski, czy to pan?
- Ja.
- Czemu jest pan taki malutki?
- Nie jestem malutki. Sram.
1025

Dowcip #30957. Natasza Rostowa wyszła wieczorem na werandę zaczerpnąć świeżego w kategorii: „Śmieszne kawały o poruczniku Rżewskim”.

Podczas świątecznego balu porucznik Rżewski nieźle wstawiony tańczy z Nataszą Rostową. Wpierw walca, a następnie szybki taniec z przysiadami i przytupem. Wykonując głęboki przysiad porucznik głośno ”grzmotnął” zwieraczem, aż kurz wzbił się z podłogi.
- Ależ poruczniku! Jak pan może, żeby tak głośno!
- To jest nic! Droga Nataszo - mówi porucznik tańcząc dalej. -Słyszała pani o Meteorycie Tunguskim? To oficjalna wersja, a tak mówiąc między nami to mojemu dziadkowi wyszło porządne ”grzmotnięcie”.
1416

Dowcip #18689. Podczas świątecznego balu porucznik Rżewski nieźle wstawiony tańczy z w kategorii: „Śmieszne kawały o poruczniku Rżewskim”.

Natasza kończy dziewiętnaście lat. Wchodzi do kantyny, gdzie siedzą oficerowie. Z tortem, na którym jest tylko osiemnaście świeczek.
- Mości oficerowie - chichocze Rostowa. - Nie zmieściła się jedna świeczka. Co z nią zrobić?
- Panowie - słychać teatralny szept Rżewskiego - Ani słowa o pipie.
417

Dowcip #13880. Natasza kończy dziewiętnaście lat. w kategorii: „Żarty o poruczniku Rżewskim”.

W dniu urodzin Rżewskiego Natasza Rostowa zaprosiła go do siebie zdradzając, że ma dla niego prezent. Gdy znaleźli się sami, zrzuciła suknię i stanęła przed Rżewskim naga, ozdobiona tylko kokardką w intymnym miejscu. Rżewski zawijając rękaw zapytał:
- Głęboko on?
619

Dowcip #10186. W dniu urodzin Rżewskiego Natasza Rostowa zaprosiła go do siebie w kategorii: „Śmieszne żarty o poruczniku Rżewskim”.

Porucznik Rżewski został wysłany przez generała do Sankt Petersburga z bardzo ważnymi dokumentami. Po dwóch tygodniach wraca i melduje się u generała:
- Co interesującego w Piotrowym Grodzie? - pyta zaciekawiony generał.
- To, że są tam białe noce to wcześniej słyszałem! Ale, że damy mają dupy jak śnieg białe, tego nie wiedziałem!
713

Dowcip #13091. Porucznik Rżewski został wysłany przez generała do Sankt Petersburga w kategorii: „Śmieszne dowcipy o poruczniku Rżewskim”.

Pewnego wieczoru porucznik Rżewski spotkał się w restauracji z majorem.
- Poruczniku - rzekł pułkownik - widzę, że pan często chodzi do restauracji. Prawie codziennie. Mnie zawsze brakuje pieniędzy.
- A co pan robi z pensją, panie majorze?
- Wszystko oddaję żonie. A ona na hulanki nie chce dawać.
- Nie umie pan postępować z kobietami, panie majorze. Kiedy nie chce dać pieniędzy, niech pan podejdzie do niej od tyłu, pocałuje w szyję i delikatnie weźmie w ramiona. Na pewno da!
Majorze wraca do domu i robi tak, jak mu poradził porucznik. Podszedł od tyłu do żony, objął ją, pocałował w szyję. Żona przeciągnęła się z rozkoszą i mówi:
- Cóż to, poruczniku, znowu skończyły się pieniążki?
233

Dowcip #9345. Pewnego wieczoru porucznik Rżewski spotkał się w restauracji z w kategorii: „Kawały o poruczniku Rżewskim”.

- Doktorze, po raz ostatni mówię, że to wstążka z gorsetu Nataszy Rostowej, który rozwiązywałem bez użycia rąk, a nie tasiemiec!- Mówi porucznik Rżewski.
416

Dowcip #4452. - Doktorze, po raz ostatni mówię w kategorii: „Śmieszne dowcipy o poruczniku Rżewskim”.

Humor o poruczniku RżewskimKawały o poruczniku RżewskimŚmieszne żarty o poruczniku RżewskimŚmieszny humor o poruczniku RżewskimDowcipy o poruczniku RżewskimŚmieszne kawały o poruczniku RżewskimŻarty o poruczniku RżewskimŚmieszne dowcipy o poruczniku Rżewskim

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Samochody osobowe ogłoszenia

» Słownik antonimów i wyrazów przeciwstawnych

» Słownik pojęć i definicji

» Hasła i odpowiedzi do krzyżówek

» Deklinacja słów

» Opiekunka do osoby starszej

» Wyszukiwarka rymów do wyrazów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków

» Słownik synonimów i wyrazów bliskoznacznych

» Wyliczanki dla starszych dzieci

» Zagadki dla dzieci do drukowania

» Następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost