Dowcipy o dziewczynkach
Mam trzy latka, trzy i pół,
pale trawkę bo mam dół,
a że mama mnie nie kocha,
to pociągam se do nocha,
żeby lepsza była faska,
czasem zapierdzielę kwaska.
pale trawkę bo mam dół,
a że mama mnie nie kocha,
to pociągam se do nocha,
żeby lepsza była faska,
czasem zapierdzielę kwaska.
2619
Dowcip #9366. Mam trzy latka, trzy i pół w kategorii: „Śmieszne dowcipy o dziewczynkach”.
Przychodzi córeczka do domu i mówi do mamy:
-Wiesz co? Wszystkie dziewczynki umiały liczyć do 5- ciu, a ja do 10- ciu. Czy to dlatego że jestem blondynką?
- Tak.
Przychodzi następnego dnia i mówi:
- Wszystkie dziewczynki umiały alfabet do ”e”, a ja do ”i”. Czy to dlatego, że jestem blondynką?
- Tak.
Przychodzi następnego dnia smutna i mówi:
- Mamo wszystkie dziewczynki się śmiały, że mam duży biust. Czy to dlatego, że jestem blondynką?
- Nie, to dlatego, że ty masz 13 lat a one tylko 7.
-Wiesz co? Wszystkie dziewczynki umiały liczyć do 5- ciu, a ja do 10- ciu. Czy to dlatego że jestem blondynką?
- Tak.
Przychodzi następnego dnia i mówi:
- Wszystkie dziewczynki umiały alfabet do ”e”, a ja do ”i”. Czy to dlatego, że jestem blondynką?
- Tak.
Przychodzi następnego dnia smutna i mówi:
- Mamo wszystkie dziewczynki się śmiały, że mam duży biust. Czy to dlatego, że jestem blondynką?
- Nie, to dlatego, że ty masz 13 lat a one tylko 7.
1345
Dowcip #659. Przychodzi córeczka do domu i mówi do mamy w kategorii: „Śmieszne dowcipy o dziewczynkach”.
Komisja Edukacji Narodowej obejmowała wszystkie dziewczęta.
1713
Dowcip #11043. Komisja Edukacji Narodowej obejmowała wszystkie dziewczęta. w kategorii: „Śmieszne żarty o dziewczynkach”.
Zapłakana dziewczynka przychodzi do matki:
- Mamo, a one mówią, że jestem nienormalna!
- Kto tak mówi, córeczko?
- Muchy.
- Mamo, a one mówią, że jestem nienormalna!
- Kto tak mówi, córeczko?
- Muchy.
810
Dowcip #24299. Zapłakana dziewczynka przychodzi do matki w kategorii: „Śmieszne żarty o dziewczynkach”.
Pyta się nauczycielka nowej uczennicy:
- Jak masz na imię dziewczynko?
- Lassie.
- A dlaczego takie dziwne imię?
- Rodzice zawsze chcieli mieć pieska...
- Jak masz na imię dziewczynko?
- Lassie.
- A dlaczego takie dziwne imię?
- Rodzice zawsze chcieli mieć pieska...
517
Dowcip #33467. Pyta się nauczycielka nowej uczennicy w kategorii: „Humor o dziewczynkach”.
Mała dziewczynka idzie z mamą do ogródka. Nagle wyrywa z ziemi pietruszkę i krzyczy:
- Mamusiu! Znalazłam marchewkę!
- Ależ kochanie to nie jest marchewka!
- Marchewka, marchewka tylko niedojrzała.
- Mamusiu! Znalazłam marchewkę!
- Ależ kochanie to nie jest marchewka!
- Marchewka, marchewka tylko niedojrzała.
1417
Dowcip #22154. Mała dziewczynka idzie z mamą do ogródka. w kategorii: „Dowcipy o dziewczynkach”.
Dziewczynka widzi w parku trojaczki. Po chwili biegnie do mamy wołając:
- Mamo, mamo zgadnij, co widziałam?
Mama:
- Nie wiem.
Dziewczynka na to:
- Bliźniaki i zapasówkę.
- Mamo, mamo zgadnij, co widziałam?
Mama:
- Nie wiem.
Dziewczynka na to:
- Bliźniaki i zapasówkę.
718
Dowcip #9602. Dziewczynka widzi w parku trojaczki. w kategorii: „Śmieszne żarty o dziewczynkach”.
Starszy gość zaprosił kolegę na kawę. Siedzą, rozmawiają, w pokoju bawi się mała dziewczynka. W pewnym momencie gospodarz mówi do niej:
- Magisterka! Przynieś nam jeszcze kawy!
Dziewczynka poszła do kuchni, w tym czasie gość zauważa:
- ”Magisterka” to dość dziwne imię, nie uważasz?
- Wiesz, wysłałem córkę na uniwerek i sam właśnie widziałeś, z czym wróciła!
- Magisterka! Przynieś nam jeszcze kawy!
Dziewczynka poszła do kuchni, w tym czasie gość zauważa:
- ”Magisterka” to dość dziwne imię, nie uważasz?
- Wiesz, wysłałem córkę na uniwerek i sam właśnie widziałeś, z czym wróciła!
1117
Dowcip #24231. Starszy gość zaprosił kolegę na kawę. w kategorii: „Dowcipy o dziewczynkach”.
Dziewczynka zwraca się do bibliotekarki w czytelni:
- Proszę o jakąś książkę, na którą jestem stanowczo za mała.
- Proszę o jakąś książkę, na którą jestem stanowczo za mała.
915
Dowcip #15215. Dziewczynka zwraca się do bibliotekarki w czytelni w kategorii: „Dowcipy o dziewczynkach”.
Przedszkolanka zabrała do parku grupę dzieci. Przed powrotem długo nie mogła jednak odszukać dwojga maluchów. Wreszcie dziewczynka i chłopczyk się odnaleźli.
- Co robiliście? - pyta zdenerwowana przedszkolanka.
- Nie wiem jak to się nazywa, - odpowiada dziewczynka - ale na pewno będzie moim hobby do końca życia.
- Co robiliście? - pyta zdenerwowana przedszkolanka.
- Nie wiem jak to się nazywa, - odpowiada dziewczynka - ale na pewno będzie moim hobby do końca życia.
79