Jaś pyta się taty
Jaś pyta się taty:
- Tato kto jest kierownik?
- Nie dyrektor, a już świnia.
- Tato kto jest kierownik?
- Nie dyrektor, a już świnia.
15
Dowcip #16441. Jaś pyta się taty w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Żarty o szefie, Kawały o tacie.
Ile jaj ma Obama?
- Oba ma.
- Oba ma.
112
Dowcip #16442. Ile jaj ma Obama? w kategorii: Dowcipy o Baracku Obamie, Śmieszne zagadki, Śmieszne żarty z grą słów.
Jak można sfotografować prezydentową Komorowską?
- Najłatwiej z satelity.
- Najłatwiej z satelity.
712
Dowcip #16443. Jak można sfotografować prezydentową Komorowską? w kategorii: Żarty polityczne, Śmieszne żarty zagadki, Śmieszny humor o Annie Komorowskiej.
Polak, Niemiec i Anglik mieli zadanie, przejechać tunel z komarami. Anglik wziął Astona Martina i wyjechał pogryziony. Niemiec wziął merca i tak samo. Polak wsiadł na komarka, jedzie, jedzie i nagle wszystkie komary się zatrzymują:
- Ej, to jeden z naszych.
- Ej, to jeden z naszych.
38
Dowcip #16444. Polak, Niemiec i Anglik mieli zadanie, przejechać tunel z komarami. w kategorii: Śmieszne kawały o Anglikach, Śmieszne żarty o Niemcach, Śmieszne kawały o samochodach, Śmieszny humor o Polakach, Śmieszny humor o komarach.
Siedzi miś i królik w pociągu: Miś mówi:
- Królik, masz bilet?
- Mam.
- Ja nie mam. Ty dasz mi bilet, a jak konduktor przyjdzie to ja cię schowam.
Przychodzi konduktor. Miś wystawia królika przez okno. Konduktor mówi:
- Bilety do kontroli.
Miś daje bilet.
- Misiu, co Ty tam trzymasz?
- Ja nic.
I wyrzucił królika przez okno.
- Królik, masz bilet?
- Mam.
- Ja nie mam. Ty dasz mi bilet, a jak konduktor przyjdzie to ja cię schowam.
Przychodzi konduktor. Miś wystawia królika przez okno. Konduktor mówi:
- Bilety do kontroli.
Miś daje bilet.
- Misiu, co Ty tam trzymasz?
- Ja nic.
I wyrzucił królika przez okno.
720
Dowcip #16445. Siedzi miś i królik w pociągu: Miś mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o kontrolerach biletów, Śmieszny humor o niedźwiedziu, Dowcipy o zwierzętach, Humor o królikach, Dowcipy o biletach, Dowcipy o konduktorach.
Jasio w szkole wypina dupę do pana dyrektora. Pan dyrektor wali go po dupie. Jasio mówi:
- Za co?!
A dyrektor na to:
- Kto wypina tego wina.
- Za co?!
A dyrektor na to:
- Kto wypina tego wina.
73
Dowcip #16446. Jasio w szkole wypina dupę do pana dyrektora. w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Żarty o dupie, Śmieszny humor o dyrektorze.
Pewien Pan przyszedł wraz z żoną na koncert orkiestry symfonicznej do Filharmonii. Nie byłoby w tym nic dziwnego, a jednak. Wszyscy słuchają muzyki, a nasz Pan pilnie obserwuje puzonistę. Kiedy nastąpił antrakt, nasz sympatyczny Pan udał się za kulisy i postanowił odnaleźć muzyka grającego na puzonie. Puka do garderoby, wchodzi i mówi:
- Przepraszam bardzo, proszę Pana ja jestem wieloletnim hydraulikiem z dużym doświadczeniem. Ta rura da się wyjąć.
- Przepraszam bardzo, proszę Pana ja jestem wieloletnim hydraulikiem z dużym doświadczeniem. Ta rura da się wyjąć.
07
Dowcip #16447. Pewien Pan przyszedł wraz z żoną na koncert orkiestry symfonicznej do w kategorii: Śmieszne kawały o mężczyznach, Dowcipy o muzykach, Humor o hydraulikach.
Pan Kowalski idzie do wydawnictwa gazety aby umieścić informacje o tym, że jego żona zmarła.
- Ma pan pięć słów, powyżej pięciu słów jest płatne.
Po chwili pan Kowalski mówi:
- Zmarła Justyna Kowalska.
- Ma pan jeszcze dwa słowa do wykorzystania potem płatne.
- Sprzedam Opla.
- Ma pan pięć słów, powyżej pięciu słów jest płatne.
Po chwili pan Kowalski mówi:
- Zmarła Justyna Kowalska.
- Ma pan jeszcze dwa słowa do wykorzystania potem płatne.
- Sprzedam Opla.
03
Dowcip #16448. Pan Kowalski idzie do wydawnictwa gazety aby umieścić informacje o w kategorii: Żarty o Kowalskim, Śmieszny humor o żonie.
Dlaczego rząd Jaruzelskiego strzela do robotników?
- Bo głównym celem rządu socjalistycznego jest zawsze robotnik.
- Bo głównym celem rządu socjalistycznego jest zawsze robotnik.
15
Dowcip #16449. Dlaczego rząd Jaruzelskiego strzela do robotników? w kategorii: Dowcipy polityczne, Śmieszne dowcipne zagadki, Dowcipy o pracownikach, Dowcipy o strzelaniu, Żarty o Wojciechu Jaruzelskim.
Mówi syn do matki:
- Mamo kupiłem dwadzieścia hektarów ziemi.
- Wiem.
- Skąd?
- Bo nasz koń się powiesił.
- Mamo kupiłem dwadzieścia hektarów ziemi.
- Wiem.
- Skąd?
- Bo nasz koń się powiesił.
1917